czwartek, 29 kwietnia 2010

29.IV Ryszard Grzyb w Muzeum Narodowym - fotoreportaż

Muzeum Narodowe
malarstwo
Będziemy niczym ptaki, zanim się znowu spotkamy

Ryszard Grzyb
29.IV.2010 (czwartek)
godzina 18.00
wystawa potrwa do 4.VII.2010

warto




środa, 28 kwietnia 2010

29.IV Ryszard Grzyb w Muzeum Narodowym

Muzeum Narodowe
malarstwo
Będziemy niczym ptaki, zanim się znowu spotkamy
Ryszard Grzyb
29.IV.2010 (czwartek)
godzina 18.00
wystawa potrwa do 4.VII.2010

Ryszard Grzyb - malarz, poeta, projektant graficzny. Urodzony 17 lipca 1956 w Sosnowcu. Ukończył warszawską ASP, gdzie w 1981 uzyskał dyplom w pracowni prof. Rajmunda Ziemskiego. Współzałożyciel GRUPPY (w 1982 roku).

więcej o artyście



Malarstwo Ryszarda Grzyba, współzałożyciela ugrupowania artystycznego GRUPPA, działającego w latach 1982–1992, wpisuje się w nurt nowego ekspresjonizmu. Wystawione dzieła są rezultatem poszukiwań w różnych dziedzinach życia, wynikiem refleksji nad tym co się w nim dostrzega. Na wystawie zobaczymy m.in. prace z podróży po Toskanii, wnętrze pracowni artysty w podwarszawskim Międzylesiu, ciekawie skadrowany krajobraz czy bardziej refleksyjno-egzystencjonalne prace jak np. "Pukając do bram". Ta różnorodność motywów, ich zestawienie na wystawie daje możliwość dostrzeżenia, jak wielowątkowa jest to twórczość i jak różnie malarsko jest rozwiązywana. Oprócz samego tematu, sposobu jego potraktowania zwraca uwagę barwa, w każdym obrazie inaczej wykorzystana, niezmiennie budująca jego atmosferę, stanowiąca dopełnienie jego treści.

O tym, jak artysta, poprzez zgłębianie różnych wątków, przygląda się życiu, jak poszukuje odpowiedzi na najważniejsze pytania, niech świadczą słowa jego wiersza-komentarza, pozwalające głęboko egzystencjonalnie odczytywać jego twórczość.

Większość obrazów, pochodzących z lat 2005 - 2010) nie była dotychczas nigdzie pokazywana.






żródło: muzeum.krakow.pl

wtorek, 27 kwietnia 2010

7.05 Miesiąc Fotografii w Bunkrze

Bunker Sztuki
Pamiętnik karalucha & inne historie
Anna Fox
7.V 2010 (piątek)
godzina 20.00
wystawa potrwa do 30.V.2010

W tym miejscu nie ma nic
kurator: Jason Evans
7.V 2010 (piątek)
godzina 20.00
wystawa potrwa do 30.V.2010

Dwie wystawy w Bunkrze Sztuki zorganizowane są w ramach Miesiąca Fotografii

Jedna z nich to pierwsza retrospektywna prezentacja prac Anny Fox, jednej z najważniejszych brytyjskich fotografek wywodzących się z nowej fali brytyjskiej kolorowej fotografii dokumentalnej lat 80.
Fotografie Anny Fox dokumentują codzienną rzeczywistość. Fascynują ją rytuały odbywające się zarówno w zaciszach domowych, jak i przestrzeni wsi i miasteczek centralnej Anglii. Fotografie Fox często zawierają elementy autobiograficzne, udostępniając oczom widza jej prywatne życie, jak również opowiadają historie z życia na rolniczym Południu. To połączenie osobistego zaangażowania połączone ze społeczną diagnozą wyróżnia prace Fox na tle twórczości innych kolorystów nowej fali. Na wystawie pokazane są projekty artystyczne z ostatnich 25 lat, łączące fotografie i wideo.
Anna Fox (1961) tworzy fotografię i wideo od ponad 20 lat. Jej prace inspirowane są brytyjską tradycją fotografii dokumentalnej i amerykańskimi Nowymi Kolorystami.




Druga to nowy, niezależny projekt brytyjskiego kuratora i artysty Jasona Evansa łączący fotografie i prace wideo, prezentujący skonstruowaną wizję lat 90. w Wielkiej Brytanii.
W latach 90. Wielka Brytania zdobyła rozgłos jako światowe centrum nieskrępowanej twórczości. Jednocześnie kraj przechodził głęboki kryzys, który przejawiał się w licznych zamieszkach i protestach.
Autorski wybór często zapomnianych zdjęć i prac wideo dokonany przez Evansa rzuca wyzwanie hasłu „Cool Britannia", które promowano w Wielkiej Brytanii w tej dekadzie. Brytyjska rzeczywistość tego czasu, dokumentowana przez prezentowane prace, to zróżnicowany okres dorastania pod rządami Thatcher, depresji spod znaku Johna Majora, narodzin alternatywnej kultury młodzieżowej, a wraz z nią nowych gatunków muzycznych takich jak rave i grunge, oraz wzrost popularności półsyntetycznych narkotyków, takich jak Ecstasy. To również czas definiowania siebie w opozycji do dominujących wartości oraz rozkwitu separatyzmu i rozszczepienia. Wiele obrazów dotyka utopijnej idei Podróżników New Age, gwałtownych zamieszek ulicznych manifestujących niezgodę na zastany stan rzeczy, alternatywnych wizji politycznych i społecznych oraz całkowicie nowej estetyki subiektywnego realizmu.

Jason Evans (1968) to osoba wymykająca się klasyfikacji: funkcjonuje zarówno jako artysta jak i fotograf komercyjny, kurator, autor tekstów, jest także wykładowcą University College for Creative Arts w Farnham. W swoim dorobku ma wystawy w Tate Britain, Tate Modern, V&A, a jego prace znajdują się w kolekcji Tate. Jako fotograf zasłynął ze zdjęć mody z początku lat 90.

niedziela, 25 kwietnia 2010

Beata Stankiewicz w m23 - fotoreportaż

Mieszkanie 23
pokój do wynajęcia
Beata Stankiewicz
23.IV.2010

Obrazy nieprzedstawiające ludzi. Ale, jak mówiła na otwarciu autorka, czuć ich obecność - te obrazy mówią wiele o człowieku, nie przedstawiając go. Według mnie, są to obrazy osób samotnych, wracających do "pustego pokoju". Z tych obrazów bija taka spokojna aura, z pozoru przyjemna, ale jednak przywodząca na myśl samotność.






















środa, 21 kwietnia 2010

Beata Stankiewicz w m23

Mieszkanie 23
pokój do wynajęcia
Beata Stankiewicz
23.IV.2010
godzina 19.00


o autorce:
Beata Stankiewicz (ur. w 1973 roku w Krakowie) - Ukończyła z wyróżnieniem w 1998 roku krakowską Akademię Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa. Mieszka i pracuje w Krakowie. Od 2005 roku prowadzi we własnym mieszkaniu wraz z mężem Sebastianem Stankiewiczem niekomercyjną galerię mieszkanie23. Zajmuje się głównie malarstwem i filmem wideo.

środa, 14 kwietnia 2010

7.V Wiktor Dyndo w OP

Otwarta Pracownia
Z ostatniej chwili
Wiktor Dyndo
7.V 2010 (piątek)
godzina 19.00
wystawa potrwa do 30.V.2010



Wiktor Dyndo (urodzony w 1983 r.), ukończył warszawską ASP (malarstwo), stypendysta na Uniwersytecie Helwan w Kairze (też malarstwo).
Wiktor Dyndo w swojej twórczości podejmuje trudny temat konfliktu dwóch kultur, dwóch światów - znanego nam zachodnioeuropejskiego, po części zamerykaznizowanego, i tego bliskowschodniego, który okazuje się dla nas swoistą "terra incognita". Jego prace, inspirowane wieloletnim zainteresowaniem kwestiami Bliskiego Wschodu, kulturą i spoleczeństwem tego rejonu (poznanymi dokładniej dzięki studiom w Kairze i wielokrotnym podróżom w tamte rejony), odsyłają nas także do medialnej otoczki, jaka panuje wokół "regionu konfliktów". Część prac zdaje się być powiększonymi mapami, usianymi miejscami eksplozji, które tak często widzimy na ekranach telewizorów. To znaki, ślady tragedii (jakże często opatrzone komentarzem "z ostatnieh chwili"), za którymi kryje się dramat i ludzkie nieszczęcie. Artysta nie ocenia, nie wskazuje w swoich pracach winnych, nie mówi kto jest złym, a kto jest tym dobrym. Wie doskonale, iż wina leży po obu stronach... Niekiedy trudno nawet mówić o stronach konfliktu, ponieważ wszystko jest relatywne, znienia się z ogromnym dynamiznem, niezmiernie komplikującym wszelkie próby różnicowania.

Prace, umieszczone pomiędzy abstrakcją, swoistym syntetycznym figuratyzmem i pieczołowitą kartografią, ukazują zagubienie i zapętlanie się owego konfliktu, nie tylko politycznego (w dużym stopniu wynikającego z pobudek materialnych) ale także kulturowego i religijnego. Wszystkie te czynniki, zmieszane ze sobą, tworzą swoiste demony, nękające w równym stopniu nas wszystkich.

Obazy Wiktora Dyndo nie są relacjami, ich intencją nie jest budowanie opini o nas i o innych, nie można ich traktować jednostronie. Operowanie formami abstracyjnymi i znakami pozwala na głębsze wniknięcie w tą kwestię, daje mozliwość bycia ponad, a przez to próbę ogarnięcia problemu. Być może pozwoli to na stworzenie pewnego dystansu, w którym możliwy będzie lepszy ogląd naszej rzeczywistości.
cyt. z otwartapracownia.com





Strona autora: www.dyndo.net

piątek, 9 kwietnia 2010

9.IV Mikołaj Małek w OP - foto

Otwarta Pracownia
Refren
Mikołaj Małek

hmm na pierwszy rzut oka interesujące, dobre "technicznie", ale można odnieść wrażenie, że to już było, i to wiele razy





czwartek, 8 kwietnia 2010

9.IV Mikołaj Małek w OP

Otwarta Pracownia
Refren
Mikołaj Małek
9.IV 2010 (piątek)
godzina 19.00
wystawa potrwa do 30.04.2010




Mikołaj Małek, ur. w 1983 r. w Brwinowie, malarstwo studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych oraz na Uniwersytecie w Porto. W 2009 roku uzyskał dyplom w pracowni prof. Leszka Misiaka. Nagrodzony medalem rektora ASP. Mieszka i pracuje w Krakowie.


O wystawie
Nocą też stoją, spiętrzone niczym konstruktywistyczne instalacje, obiekty o dziwnym rodowodzie. W ciepłym deszczu, który powinien je wszystkie rozpuścić, ale przecież nie może, te kolumny poskładanych jak w fabryce czystych i sterylnych produktów stoją surowe, nieporuszone. Czas płynie. A one wciąż tkwią. Patrzę na nie i dociera do mnie ten ogromny potencjał, który jest ich niemal immanentną częścią, jakby w nich zapisany był dzień skończony, ale i ten, który się z pewnością zacznie. Same w sobie jednak pozbawione są sensu, choć ich konstrukcje są bardzo logiczne.

Duszna atmosfera, kształty wyłaniające się z mroku, sztywne konstrukcje. Nogi, ręce, krzesła, stoły. Rytm. Jest coś obsesyjnego w ciągłym powtarzaniu tych samych czynności, motywów, w rytmicznym wystukiwaniu taktu. Pospolite przedmioty towarzyszące codzienności zostały zatrzymane w bezruchu, skumulowane. Osadzone w stabilnym podłożu, niepokoją możliwością zniszczenia ciągów struktur. Obrazy dominują, zawłaszczając przestrzeń. Jest w nich rezygnacja, zastygnięcie, bezwład. Jest obłęd wynikający z nocy, z nieobecności człowieka. Powtarzany natrętnie refren męczy nieustannym przymusem. Rytualne wyliczenia zdają się być bezskuteczną próbą odwrócenia czającego się niebezpieczeństwa. Zwielokrotnione części ciała wypełniają kadry. Ręce wyciągnięte w górę zastygły w niezrozumiałym geście. Splecione nogi tworzą nienaturalny układ. Wyzbyty złudzeń świat zdaje się wyłaniać z wycofania, zamknięcia w sobie, niedostosowania.

Nocą też stoją, spiętrzone niczym konstruktywistyczne instalacje,

Kurator: Karolina Bujnowicz

Otwarta Pracownia: 9 kwietnia - 30 kwietnia 2010
(info z otwartapracownia.com)

Koji Kamoji w Galerii Malarstwa ASP - fotoreportaż

Galerii Malarstwa ASP
Koji Kamoji
08.04.2010 (czwartek) o godzinie 18.00
wystawa czynna do 30.04.2010
Kraków, Plac Matejki 13

Wernisaż Koji Kamoji w Galerii Malarstwa ASP
Artysta pokazał w większości swoje stare, co nie znaczy nieciekawe, prace z lat 60'. Bardzo interesującymi są "dziurawe formy" - przypominające ogród zen widziany z lotu ptaka. Można zobaczyć również nowsze prace (1997-2004), na pierwszy rzut oka o wiele mniej efektowne. A jednak mają coś w sobie, kuszą swoim minimalistycznym spokojem.
Polecam, warto się przejść na plac Matejki.

Wernisaż był inauguracją odświeżonej Galerii Malarstwa ASP. Pieczę nad galerią przejął Grzegorz Sztwiertnia.

Tęcza 1967, praca dyplomowa Koji
"Ruch nie określony" 1967
"Mandala księżyc" 1967
"Mandala księżyc" 1967
"Na ścianę świątyni" 1967
"Laguna" 1964-1967, praca dyplomowa Koji
"Piaskownica" z cyklu "Wieczór" 1997